niedziela, 2 grudnia 2018

Rumunia z psem: Park Narodowy Apuseni - polana Glavoi



Nie od dziś wiadomo, że w Rumuni nocowanie na ,,dziko'' jest dozwolone. Można rozbić obozowisko w dowolnym miejscu, nie przeszkadzając nikomu dookoła oczywiście. Prywatne pola czy ścieżki, którymi prowadzi się bydło na wypas lepiej omijać choć nawet w takich miejscach nie spotkaliśmy wrogo nastawionych tubylców. Wręcz przeciwnie. W każdym razie nie trzeba szukać super ukrytych miejscówek aby spokojnie przespać noc w aucie czy w namiocie. Jedynie w Parkach Narodowych lepiej tego nie praktykować bo można słono za to zapłacić. Jest jeden taki Park Narodowy, zwie się Apuseni Natural Park. Kryje w sobie miejsce magiczne!